Dzisiaj zaczniemy nową serie mianowicie serie morderstw oraz kary.
Amanda Knox miała zaledwie dwadzieścia lat, gdy w 2007 roku przyjechała na wymianę studencką do Perugii we Włoszech. Wynajęła pokój w dużym piętrowym domu. Jej współlokatorkami były dwie włoskie kobiety Filomena Romanelli i Laura Mezzetti oraz brytyjska studentka Meredith Kercher. Piętro niżej zamieszkiwało czterech włoskich studentów.
1 listopada 2007 roku był dniem wolnym od pracy. Meredith spotkała się wieczorem z trzema brytyjskimi koleżankami na kolacji w domu jednej z nich. Filomena oraz Laura również spędzały wieczór poza domem. Amanda miała mieć tej nocy zmianę w barze, gdzie dorabiała jako barmanka. Jednak z powodu słabego ruchu jej szef, Patrick Lumumba, wysłał jej sms informując, że nie musi dziś przychodzić do pracy. Amanda postanowiła spędzić wieczór razem ze swoim niedawno poznanym włoskim chłopakiem, Raffaele Sollecito, dwudziestotrzyletnim studentem informatyki.
Amanda wróciła do domu następnego dnia rano i odkryła, że drzwi do ich domu nie są zamknięte na klucz. Nie przejęła się tym jednak i weszła do środka. Drzwi do pokoju Meredith były zamknięte, więc Knox stwierdziła, że dziewczyna śpi. Wzięła prysznic w łazience, którą dzieliła z Meredith i tam jej uwagę przykuło kilka śladów krwi na podłodze oraz fekalia w toalecie. Wtedy przez myśl przeszło jej, że ktoś mógł włamać się do ich mieszkania i wystraszona czym prędzej je opuściła wracając do domu Sollecito. Raffaele prędko wrócił z Amandą do jej mieszkania, żeby zobaczyć, co się stało. Zauważył, że okno w pokoju Romanelli jest wybite, a gdy spróbował zapukać do pokoju Meredith nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Amanda spróbowała zadzwonić na telefon komórkowy Kercher, lecz również niczego nie wskórała. Raffaele zadzwonił do swojej siostry, która pracowała w policji i otrzymał radę, by jak najszybciej poinformował policję. W miedzy czasie, poinformowana przez Amandę, do domu wróciła Romanelli i zaczęła przeszukiwać dom, sprawdzając, czy coś zginęło. W ogrodzie znalazła porzucone dwa telefony komórkowe należące do Meredith. Policjanci jednak odmówili wyważenia drzwi do pokoju dziewczyny twierdząc, że nie ma ku temu podstaw. Ostatecznie podjął się tego kolega Romanelii, którego ta przyprowadziła.
Maredith znaleziono martwą na podłodze. Jej ciało było przykryte kołdrą. Późniejsza autopsja wykazała, że Meredith została zgwałcona, a bezpośrednią przyczyną śmierci były liczne rany zadane nożem.
Istnieją dwie wersje tego, jak wyglądało przesłuchanie Amandy. Według niej włoscy policjanci przesłuchiwali ją całą noc odmawiając dostępu do jedzenia, picia czy toalety. Knox miała być też bita po głowie, jeżeli nie znała lub nie pamiętała odpowiedzi na pytania. Odmówiono jej dostępu do adwokata sugerując, że to tylko pogorszy jej sytuację. Policja zaprzeczyła wszystkim oskarżeniom, utrzymując też, że Amandzie zaproponowano adwokata, lecz ta odmówiła. Śledczych zastanawiały wiadomości wymieniane pomiędzy Amandą, a jej szefem Lumumbą. Wywnioskowali z nich, że Knox odpowiadając „Dziękuję, do zobaczenia wkrótce” na sms o tym, że nie musi przychodzić do pracy umówiła się z nim na ten sam wieczór.
Jakkolwiek przesłuchanie w rzeczywistości przebiegło, o godzinie 5:45 rano policjantom udało się uzyskać od Amandy zeznanie, że była świadkiem, jak Lumumba mordował Kercher i musiała zatkać sobie uszy, by nie słyszeć jej krzyków.
Amanda, jej chłopak Raffaele i Patrick Lumumba zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa. Ponieważ Meredith została zamordowana dzień po nocy Halloween w mediach pojawiło się jej zdjęcie z imprezy, gdzie była przebrana za wampira. To, plus pochopne osądzenie Amandy jako złej i opętanej seksem, spowodowało, że w media zaczęły mnożyć szalone teorie na temat tego, co wydarzyło się nocą pierwszego listopada. Meredith miała odmówić brania narkotyków i udziału w orgii z naszymi bohaterami i została przez to zamordowana. Według innych dziennikarzy z wyobraźnią została zamordowana podczas satanistycznego obrządku. Morderstwo miało zostać zaplanowane, a włamanie upozorowane.
Amanda i Raffaele zostali skazani na kolejno 28 i 25 lat więzienia za gwałt i morderstwo. Spędzili za kratkami dwa lata zanim ich adwokaci udowodnili, że w śledztwie popełniono szereg błędów. Doszło do ponownego procesu. Knox i Sollecito zostali ostatecznie uniewinnieni dopiero w marcu 2015 roku.